Stanisław Gałek (1876 Mokrzyska k. Brzeska – 1961 Zakopane)

Stanisław Gałek urodził się w Mokrzyskach w 1876 roku. Do Zakopanego przeniósł się w wieku trzynastu lat i tam też rozpoczął edukację artystyczną.

W 1891 roku przyszły malarz dołączył do grona uczniów Szkoły Przemysłu Drzewnego, w której zdobywał umiejętności w zakresie rzeźby. Pięć lat później artysta został asystentem Edgara Kovátsa i uczył młodych fascynatów piękna sekretów sztuki rysunku.

W 1899 roku Stanisław Gałek rozpoczął studia w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie doskonalił warsztat w pracowniach Jana Stanisławskiego i Jacka Malczewskiego. Naukę kontynuował w Monachium oraz Paryżu. Jego francuskim mistrzem był nauczyciel wielu wybitnych twórców, w tym Vlastimila Hofmana – Jean Léon Gérôme.


Stanisław Gałek wystawiał swoje prace regularnie już od 1900 roku. Pejzaże tatrzańskie jego autorstwa pojawiały się głównie na wystawach krajowych, lecz były znane również zagranicznej publiczności – szczególnie krytykom z Wiednia, Berlina i Budapesztu. Od 1920 roku prace Stanisława Gałka były także atrakcją każdej prezentacji twórczości zakopiańskich malarzy. 
Po studiach artysta powrócił do miejsca, z którego czerpał najwięcej inspiracji – Zakopanego. Od 1912 roku Gałek łączył twórczość malarską z karierą pedagogiczną – nauczał on wtedy w Szkole Zawodowej Przemysłu Drzewnego w Kołomyi, a cztery lata później kształcił także młodych zakopiańczyków. 


Stanisław Gałek działał aktywnie w zarządzie Towarzystwa „Sztuka Podhalańska”, którego głównym celem było promowanie twórczości plastyków poprzez ekspozycję oraz zakup ich dzieł. Członkowie tego ugrupowania brali również udział w licznych warsztatach, odczytach i tym podobnych przedsięwzięciach, których zadaniem było utrzymanie podhalańskiej sztuki na jak najwyższym poziomie. Do aktywnych działaczy na rzecz towarzystwa zalicza się także Stanisława Witkiewicza, Władysława Skoczylasa i Tymona Niesiołowskiego.


Stanisław Gałek był również członkiem innego ugrupowania, zajmującego się popularyzowaniem twórczości rodzimych artystów – Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Zmarł w 1961 roku w Zakopanem.


Był on nie tylko malarzem, ale również rzeźbiarzem i autorem projektów kilimów. Największe uznanie zyskał jednak jako twórca zakopiańskich pejzaży. Przedstawiają one górskie stawy i jeziora, lasy z pełnymi uroku, skalistymi potokami, tonące w chmurach wierchy i lśniące białymi futerkami owiec hale. Uwagę artysty niejednokrotnie przykuwały zjawiska atmosferyczne, charakterystyczne dla górskiego klimatu. Mgły kłębiące się nisko nad taflą wody i zboczami gór, białe smugi wiatru halnego, szalejącego u podnóża ośnieżonych szczytów czy śnieżna pokrywa okalająca koryto leśnego potoku – to tylko niektóre przykłady fascynacji Gałka zmiennością tatrzańskiego krajobrazu. 


Ulotnych, trudnych do zatrzymania na płótnie zjawisk szukał on nie tylko w górskim pejzażu, ale również w innych, wydawać by się mogło zwyczajnych miejscach, jak na przykład pasterski szałas. Dzieło zatytułowane „W kolibie” przedstawia górali zgromadzonych w drewnianej chacie przy palenisku. Cień koliby rozjaśniają złociste i czerwone płomyki ognia, które tworzą mnóstwo błękitnego dymu. Niebiesko-biała mgła wyraźnie kumuluje się nad podgrzewanym naczyniem, a jej gęste smugi widać jeszcze u framugi drzwi. Im dalej jednak od wejścia do chaty, dym coraz bardziej rzednie i zlewa się z powietrzem wypełniającym drewnianą kolibę. Unosząca się nad paleniskiem chmura łączy się z oparami tytoniu wypalanego w fajkach przez górali, tworząc rozległą plamę o nieregularnych kształtach, która wypełnia centralną część obrazu. Przedłużeniem eterycznego błękitu jest widoczny przez wejście i trójkątne okienko górski krajobraz, którego świeże, niebiesko-zielonkawe barwy przechodzą w jasną biel nieba. 


Na obrazach Stanisława Gałka wizerunki ludzi gór idealnie synchronizują się ze specyfiką tatrzańskiego krajobrazu, ukazując idealną harmonię człowieka i natury. Przedstawiany często przez artystę góral, pilnujący stada owiec na tle drewnianych chat oraz widocznych w oddali potężnych masywów górskich, nie tylko nie razi, ale wręcz stanowi istotny element tatrzańskiego pejzażu.